1822-02-27 1893-02-03
Lirnik mazowiecki
Poeta romantyczny i rzeźbiarz, etnograf i patriota. Kawaler Orderu Korony Włoskiej. Przyjaciel Norwida i Mickiewicza. Ukształtowany przez atmosferę małych miasteczek i wsi. Urodził się 27 lutego 1822 roku w Warszawie, na Powiślu, przy ul. Garbarskiej, w rodzinie majstra murarskiego. Nniektóre źródła podają, że ojciec był ubogim szlachcicem, uczestnikiem powstania kościuszkowskiego. Po jego śmierci ok. 1829, jako pięcioletnie dziecko, znalazł się pod opieką ojczyma i wędrował wraz z nim po miasteczkach Mazowsza między siódmym a dwunastym rokiem życia.Okres ten nie był szczególnie szczęśliwy, z uwagi na alkoholizm ojczyma, lecz w późniejszych wspomnieniach poeta uznawał jego wpływ na swą literacką wrażliwość
W Warszawie znalazł się ponownie w 1834 roku, zamieszkał przy starszej siostrze, w stolicy ukończył tzw. szkołę obwodową i zaczął utrzymywać się z drobnych prac w sądownictwie - kopiował dokumenty prawnicze, pracował jako kancelista. Równocześnie to początki twórczości poetyckiej.
Zaprzyjaźniony z tzw. Cyganerią Warszawską, deklamował swoje wiersze na spotkaniach towarzyskich. Badacze nie zaliczają wprawdzie Lenartowicza do członków Cyganerii, jednakże łączyła go przyjaźń z jednym z czołowych jej przedstawicieli, Romanem Zmorskim. Wtedy też otrzymał propozycję zaprezentowania ich szerszemu odbiorcy - zadebiutował jako poeta w 1841 roku w czasopiśmie „Nadwiślanin”, potem drukował również na łamach m.in. „Przeglądu Warszawskiego”. Utwory takie jak "Kalina", "Duch sieroty" czy "Galary", deklamowane na zebraniach towarzyskich i śpiewane do melodii Ignacego Marcelego Komorowskiego (ucznia Karola Kurpińskiego), znajdowały uznanie i zdobywały następnie szerszą popularność.
Z członkami Cyganerii Warszawskiej Lenartowicz dzielił zamiłowanie do folkloru Mazowsza. Wspólnie z Oskarem Kolbergiem, Cyprianem Kamilem Norwidem, malarzem Wojciechem Gersonem i kompozytorem Ignacym Komorowskim odbywał wędrówki krajoznawcze po Mazowszu i Galicji. Przyjaźń z Norwidem, w którego domu rodzinnym w Głuchach Lenartowicz również wówczas bywał, przetrwała wiele lat, także już na emigracji, przeżywała jednak różne koleje. Lenartowicz opierał się próbom formowania własnej postawy twórczej według założeń ideowych "Promethidiona", a poezji jego autora zarzucał nadmierną trudność. Z drugiej strony obydwaj poeci wzajemnie poświęcali sobie wiersze, a Norwid zaprojektował okładkę do "Lirenki" Lenartowicza i życzliwie wypowiadał się o jego rzeźbach.
Wyprawy etnograficzne warszawskiej młodzieży były prawdopodobnie związane z działalnością spiskową. Po raz pierwszy został zagrożony aresztowaniem przez władze carskie w 1843 roku – przedostał się do Prus Wschodnich a następnie do Wielkopolski, gdzie związał się ze środowiskiem działaczy lewicowych. Tu nawiązał kontakt z działaczami lewicy Komitetu Poznańskiego, a późniejszymi uczestnikami powstania wielkopolskiego 1848 roku: Adolfem Malczewskim (podporucznikiem w powstaniu listopadowym, odznaczonym orderem Virtuti Militari), Władysławem Euzebiuszem Kosińskim oraz Jędrzejem Moraczewskim (historykiem, archeologiem, zbieraczem krajowych starożytności) oraz z członkami redakcji "Tygodnika Literackiego", który z konserwatywnego początkowo pisma przekształcił się w latach 40. w trybunę myśli demokratycznej i dążeń niepodległościowych. Pisali tam m.in. Karol Libelt, Henryk Kamieński, Edward Dembowski, oraz członkowie grupy Ziewonia.
Mimo rewizji w mieszkaniu Lenartowicza w Warszawie nie znaleziono skrytek z nielegalnymi publikacjami. To pozwoliło na powrót do stolicy gdzie zbliżył się do grupy Edwarda Dembowskiego oraz do redagowanego przez Kazimierza Władysława Wóycickiego czasopisma „Album Warszawski”, poczytnego i utrzymanego na wysokim poziomie miesięcznika literacko-naukowego. Równocześnie pracował w sądownictwie: od 1840 roku był etatowym kancelistą w Sądzie Najwyższej Instancji, a w roku 1844 otrzymał stanowisko podsekretarza w Komisji Rządowej Sprawiedliwości Królestwa Polskiego.
Poprzez znajomość z Kornelem Ujejskim nawiązał kontakty z demokratycznymi, literacko-naukowymi kołami we Lwowie i tam również zaczął wydawać swoje poezje. Lenartowicz był pośrednio zamieszany w spisek Henryka Krajewskiego - wybitnego prawnika, późniejszego powstańca styczniowego. Tajna organizacja Krajewskiego działała w Królestwie Polskim w latach 1847-50 i była podporządkowana Towarzystwu Demokratycznemu Polskiemu; stawiała sobie za cel wzniecenie powszechnego powstania zbrojnego, włączenie się w ruch Wiosny Ludów i stworzenie Polski republikańskiej. Ostatecznie została rozbita aresztowaniami, przed którymi Lenartowicz uciekł w czerwcu 1848 roku przez Częstochowę (gdzie odwiedził Jasną Górę) do Krakowa, by włączyć się w działalność patriotyczną. Najbardziej spektakularnym jego czynem było przemówienie podczas manifestacji 16 X 1848 roku na Kopcu Kościuszki, jednak przede wszystkim poświęcił się w tym czasie pracy. Wykładał historię Polski w szkole dla ludności żydowskiej na Kazimierzu i prowadził wykłady dla rzemieślników; w utworzonym przez studentów Towarzystwie Wzajemnej Nauki kierował wydziałem literacko-historycznym. W Krakowie wydane zostały wówczas pierwsze tomiki jego wierszy: "Polska ziemia w obrazkach" i "Cztery obrazy"; wystawiono również jego utwory sceniczne - zaginiony dziś dialog dramatyczny "Wskrzeszenie" i monodram "Tyrteusz".
W w obawie przed represjami za udział w ruchu niepodległościowym, wiele jeździł po całej Europie m.in. był w Dreźnie, Brukseli, Paryżu, by w 1860 roku osiedlić się we Włoszech. Początkowo mieszkał w Rzymie, jednak już po roku przeprowadził się do Florencji.
Przez całe życie utrzymywał częste kontakty z wieloma sobie współczesnymi artystami, m.in. z Cyprianem Kamilem Norwidem, Józefem Ignacym Kraszewskim, Marią Konopnicką i Adamem Mickiewiczem . Jego żoną była Zofia Szymanowska, przyrodnia siostra Celiny Mickiewiczowej – żony wieszcza. Adam Mickiewicz życzliwie oceniał jego twórczość i zachęcał do kontynuowania obranej drogi poetyckiej. Od wiosny 1852 do jesieni 1855 roku przebywał w Paryżu, gdzie obracał się w kręgach Wielkiej Emigracji. Odnowił wówczas znajomość z Norwidem, przemieszkiwał czas jakiś u Bohdana Zaleskiego w Fontainebleau
W 1855 roku poeta przeniósł się na stałe do Włoch; początkowo mieszkał w Rzymie Tragedie rodzinne - śmierć rocznego synka Jana a potem ukochanej żony Zofii spowodowały jego depresję, którą pogłębiły ataki krytyki literackiej, szczególnie Juliana Klaczki w paryskich "Wiadomościach Polskich" wywołany poematem "Gladiatorowie" . Idee Wiosny Ludów, które Lenartowicz nadal pielęgnował, wywołały ostrą reakcję frakcji konserwatywnej.
Dla odmiany w kraju poezje Lenartowicza wydane w Warszawie w 1858 roku, zostały przyjęte entuzjastycznie przez Józefa Ignacego Kraszewskiego. Zapoczątkowało to trwałą przyjaźń między obu twórcami.
W 1875 roku Lenartowicz wybrał się na kilka miesięcy do Polski, przebywał w Krakowie i okolicach. Pomimo uroczystego przyjęcia źle oceniał sytuację społeczną i polityczną w kraju, jak również w całej Europie.
W latach 1879-1883 Lenartowicz prowadził na uniwersytecie w Bolonii wykłady z historii literatur słowiańskich, kładąc szczególny nacisk na literaturę polską. W sumie odbyło się czterdzieści wykładów, a część z nich wydano w tomie "Sul carattere della poesia polono-slava" w 1886 roku. Kres tej działalności położyły intrygi środowiska polskiego; Lenartowicz otrzymał tytuł profesorski od władz uniwersyteckich oraz Order Korony Włoskiej od króla, a uczestnicy kursów uczcili go owacją, jednak wykłady przerwano.
Mniej wtedy pisał, za to niemal całkowicie poświęcił się rzeźbiarstwu, chociaż nie miał żadnych możliwości rozreklamowania swoich dzieł a w konsekwencji godziwego zarobku.
Rzeźbą zajął się głównie z powodu rozczarowania brakiem powodzenia pisanych przezeń utworów. Naukę rzeźby podjął w 1860 roku w pracowni Henryka Stattlera w Rzymie, następnie kształcił się pod kierunkiem Enrico Pazziego we Florencji. W głównej mierze był jednak samoukiem tworzącym pod wpływem włoskiej rzeźby renesansowej i manierystycznej. Szczególnie fascynowały go dzieła Donatella, Lorenza Ghibertiego i Giovanniego da Bologna.
Już za życia nazywano go „lirnikiem mazowieckim”. W jego twórczości, obejmującej też próby dramatyczne i epickie, najważniejsza i nieprzemijająca jest liryka. Stworzył jej tzw. „ludową” odmianę. Był autorem poematów Zachwycenie, Gladiatorowie i Błogosławiona, tomów wierszy Lirenka, Zachwycenie oraz Echa nadwiślańskie a jego najsłynniejsze utwory związane z Warszawą to obrazek pt. Galary, improwizacja Do polskich artystów, wiersze Warszawa i Kraków, Śpiew na cześć 25 lutego 1861 roku.
Jako gorący patriota wierny niepodległościowym ideałom romantyzmu, wiele ze swoich utworów poświęcił tej tematyce, m.in. poemat epicko-liryczny Bitwa racławicka czy aktualne wiersze poruszające problem powstania styczniowego – Branka, Marcin Borelowski-Lelewel. Do jego tekstów melodie komponował przedwcześnie zmarły przyjaciel - Ignacy Komorowski („Kalina”). Pod koniec życia niemal całkowicie stracił wzrok.
Zmarł 3 lutego 1893 roku we Florencji. Maria Pawlikowska – Jasnorzewska poświęciła mu wiersz zatytułowany "Złoty kubek".
Wszelkie materiały zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.