PORTAL POLONII - POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA <





HISTORIA - KULTURA
KOMPENDIUM WIEDZY DLA POLONII I POLAKÓW ZA GRANICĄ

Liczba publikacji o historii i kulturze polskiej:   1577










1770-01-14     1861-07-15

Książę Adam Jerzy Czartoryski

Książę Adam Jerzy Czartoryski był polskim mężem stanu i jedną z czołowych postaci okresu porozbiorowego. Dzięki jego działalności politycznej sprawa niepodległości Polski obecna była na agendzie rządów europejskich. Wywodził się z magnackiego rodu, którego czasy potęgi przypadły na XVIII i XIX wiek. Książę był obecny podczas uchwalania Konstytucji 3 Maja w 1791 roku, a rok później jako ochotnik wstąpił do armii litewskiej i brał udział w wojnie polsko-rosyjskiej. W pierwszych latach po utracie niepodległości przez Polskę, został przyjacielem i doradcą Cara Aleksandra I. W latach 1804 – 1806 pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych w rządzie rosyjskim. W czasie kongresu wiedeńskiego współdziałał w tworzeniu konstytucyjnego Królestwa Polskiego, by w 1815 zostać wiceprezesem jego Rządu Tymczasowego. Po wybuchu powstania listopadowego (1830 – 31) książę Czartoryski wszedł w skład Rady Administracyjnej, a następnie został prezesem Rządu Tymczasowego, który wkrótce przekształcił się w Rząd Narodowy.

Książę Adam Jerzy Czartoryski h. Pogoń Litewska, książę na Klewaniu i Żukowie, minister spraw zagranicznych Imperium Rosyjskiego w latach 1804–1806, wiceprezes Rządu Tymczasowego i senator-wojewoda Królestwa Polskiego (1815), prezes Rządu Narodowego Królestwa Polskiego (1831), prezes Senatu, twórca emigracyjnego ugrupowania Hȏtel Lambert, pisarz, mecenas sztuki i kultury.

Urodził się 14 stycznia 1770 r. w Warszawie jako syn Adama Kazimierza (1734–1823), generała ziem podolskich, i Izabeli z Flemingów (1745–1835). Miał dwóch braci – Aleksandra Jerzego (1762–1763) i Konstantego Adama (1773–1860), którego ojcem był Armand Louis de Gontaut (1747–1793), książę de Lauzun, oraz pięć sióstr – zmarłe w dzieciństwie: Zofię Marię (ur. i zm. 1763), Teresę (1765–1780) i Gabrielę (ur. i zm. 1780) oraz Marię Annę (1768–1854), pisarkę, żonę generała lejtnanta ks. Fryderyka Ludwika Aleksandra Wirtemberskiego (1756–1817), i Zofię (1778–1837) wydaną za hr. Stanisława Kostkę Zamoyskiego (1775–1856), senatora wojewodę Księstwa Warszawskiego (1810), prezesa Senatu Królestwa Polskiego (1822–1831).

W młodości otrzymał staranne wykształcenie, odpowiednie dla swego stanowiska społecznego i majątku. Część edukacji stanowiły również podróże, które odbył w latach 80. XVIII w. W 1786 r. wyjechał do Niemiec, w roku następnym do Francji, a po krótkim pobycie w kraju (brał udział w kampanii sejmikowej 1788 r.) jesienią 1789 r. do Anglii i Szkocji. Z ostatniej wyprawy powrócił do Polski w 1791 r.

Jako ochotnik wziął udział w wojnie rosyjsko-polskiej 1792 r. w obronie Konstytucji 3 maja; za męstwo w bitwie pod Grannem (24 lipca 1792) otrzymał krzyż Virtuti Militari. Po kapitulacji i akcesie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (1732–1798) do konfederacji targowickiej podobnie jak wielu innych oficerów wystąpił o zwolnienie. Rządy targowicy oraz powstanie kościuszkowskie 1794 r. śledził spoza kraju, przebywał w Wiedniu, Londynie, Brukseli. Po zniszczeniu Puław oraz zajęciu dóbr ojca w zaborze rosyjskim (podobny los spotkał majątki innych magnatów) ks. Adam wraz z bratem Konstantym zostali wysłani do Petersburga, dokąd dotarli po półrocznym pobycie w Grodnie w maju 1795 r. pod opieką Jakuba Górskiego (zm. 1797). Sekwestrowane dobra stanowiły ok. 75 procent wszystkich dóbr rodzinnych, pobyt braci nad Newą był więc niezwykle ważny i miał złagodzić postawę imperatorowej Katarzyny II (1732–1796) wobec Czartoryskich.

Na rosyjskim dworze

Pochodzenie i pozycja zrobiły swoje. Co prawda ks. Adam musiał zabiegać u braci Zubowów – faworyta cesarzowej księcia Płatona A. (1767–1822) i ożenionego z Marianną Elżbietą z Lubomirskich (ok. 1766–1810) dewastatora rodowych Puław z 1794 r. hr. Walerija A. – o przychylność, ale jednocześnie protekcja generała gubernatora wcielonych do Rosji ziem litewskich Nikołaja W. Repnina otworzyła przed nim i jego bratem najważniejsze salony Petersburga. Jak sam pisał, kilka tygodni po przybyciu byli już rozpoznawani i codziennie zapraszani na obiady, koncerty i bale. „Wiele było domów otwartych – pisał w swoich pamiętnikach Czartoryski – w różnym rodzaju, które sobie wyrywały przybyłych cudzoziemców. […] Dwa domy celowały w co dzień powtarzanej salonowej wytworności: dom księżnej [Warwara S. z Gagarinów, 1793–1833] Bazylowej [Wasilij W.; 1780–1858] Dołgorukowej i księżny [Anna A. ze Stroganowów ] Michałowej, Golicynowej, obie później dały się poznać w Paryżu. […] W drugim rodzaju był dom Naryszkinów, gdzie dawna azjatycka moskiewszczyzna jeszcze w całym nieporządku panowała. [...] Tam kto chciał bywał; dom zawsze był otwarty, tam spotkać można było Kozaków, Tatarów, Czerkiesów i wszelkiej postaci Azjatów. Gospodarz, Lew Aleksandrowicz Naryszkin, zawsze wesoły, uprzejmy i dobroduszny, dawny dworak i faworyt Piotra III, odtąd dworak Katarzyny, nadskakujący wszystkim jej faworytom i dobrze od niej widziany. Jako wielki koniuszy rujnował się na uczty dla dworu […]. Dom Gołowinów do żadnego z poprzednich nie był podobny. Tam nie było codziennych wieczorów, lecz tylko ścisła, mało liczna, na wzór paryskich przeszłych czasów koteria, gdzie czysty wersalskiego dworu duch był zachowany […]. Nareszcie w innej kategorii zmieścić by wypadało dom Stroganowów [hr. Aleksandra S.], gdzie francuszczyzna, po długim pobycie hrabiego w Paryżu mieszała się z formami dawnymi Moskwy. Bo tam zawsze mówiono o Wolterze [François-Marie Voltaire], o Diderocie [Denis], o teatrze paryskim i malowidłach, których pan domu miał wybrany i kosztowny zbiór, a przy tym stół wielki uczęszczany na obiad bez zaproszenia. Zgraja sług i interesa w nieporządku przypominały syberyjskich bogactw pochodzenie."

Na dworze petersburskim Czartoryski nawiązał wiele kontaktów, ale do najważniejszych i mających olbrzymie konsekwencje na dalsze losy księcia należało niewątpliwie poznanie i zbliżenie z księciem Aleksandrem Pawłowiczem, przyszłym cesarzem, i jego żoną Elżbietą Aleksiejewną. Z pierwszym szybko połączyły go więzy przyjaźni, z drugą – miłości.

Po kilku miesiącach oczekiwań bracia uzyskali latem 1795 r. audiencję u Katarzyny II, która przyjęła ich w Carskim Siole (obecnie Puszkin) bardzo łaskawie. Pozytywne załatwienie spraw, dla których książęta przybyli nad Newę, wydawało się coraz bardziej realne, ale decydująca w tej kwestii okazała się ich wymuszona decyzja o wstąpieniu na służbę imperatorowej. Jak pisał ks. Adam: „To było warunkiem pierwszym i koniecznym, to było dopełnieniem rozpoczętej ofiary i skutkiem nieodzownym, następstwem przysłania nas do Petersburga”, tym bardziej że nad Newą przebywali wówczas jako więźniowie przywódcy powstania 1794 r., w tym Tadeusz Kościuszko, którego podziwiał; w 1796 r. był wśród sygnatariuszy poręczenia dla członka Rady Najwyższej Narodowej Ignacego Potockiego.

Taka prorosyjska postawa synów jednego z największych magnatów polskich nie mogła nie zostać wykorzystana przez Katarzynę II, tym bardziej że nie najlepiej układały się stosunki z pozostałymi mocarstwami rozbiorowymi. Cesarzowa większość zasekwestrowanych dóbr (poza starostwami latyczowskim i kamienieckim, które otrzymał członek Kolegium Spraw Zagranicznych Arkadij I. Morkow) zwróciła, ale jako nadanie braciom, a nie rodzicom, do których należały. Niedługo potem Czartoryski wszedł w skład pułku gwardii konnej, a w 1796 r. mianowano go kamerjunkrem. W początkach 1797 r. otrzymał stopień brygadiera i został mianowany adiutantem wielkiego księcia Aleksandra, a rok później marszałkiem dworu jego siostry Heleny Pawłowny. Wkrótce spotkały go kolejne awanse – na generała majora (4 czerwca 1797) i generała lejtnanta (1798). Latem 1798 r. towarzyszył z bratem cesarzowi Pawłowi I w jego podróży po europejskiej Rosji, za co otrzymał swój jedyny rosyjski Order św. Anny II kl.

W początkach 1796 r. doszło w pałacu Taurydzkim do charakterystycznego spotkania Czartoryskiego z wnukiem Katarzyny księciem Aleksandrem, na którym przyszły następca tronu skrytykował politykę babki wobec Polski. Od tego momentu do spotkań dochodziło coraz częściej, młodzieńczy zapał i wspólne poglądy na potrzebę reformowania państwa zbliżyły ich do siebie, zmieniając ich kontakty z towarzyskich w przyjacielskie. Na tę zmianę nie wpłynęła nawet wiedza Aleksandra o uczuciach, jakie ks. Adam żywił dla jego żony Elżbiety. Pozostając w ścisłym otoczeniu przyszłego władcy, Czartoryski zacieśnił kontakty z innymi najbliższymi jego współpracownikami – Pawłem A. Stroganowem, Nikołajem N. Nowosilcowem, prezydentem Cesarskiej Akademii Nauk w latach 1803–1810, oraz Wiktorem P. Koczubejem), ministrem spraw wewnętrznych od 1802 do 1807 r. W następnych latach wraz z nimi będzie reformował Rosję. W tym czasie utrzymywał też kontakty z przybyłym na żądanie Pawła I do Petersburga, a wizytowanym wcześniej w Grodnie królem Stanisławem Augustem, którego odwiedzał w jego rezydencji w pałacu Marmurowym.

W sierpniu 1799 r. książę Adam został wysłany do Włoch w charakterze posła w Sardynii. Był to dowód niełaski pod pozorem łaski. Decyzja cara Pawła zapadła po tym, jak zwrócono mu uwagę, iż nowo narodzona córka Aleksandra i Elżbiety Maria ma ciemne włosy, jak książę Adam, podczas gdy rodzice są blondynami. W wymuszonym pośpiechu Czartoryski opuścił Rosję. Zatrzymał się na pewien czas w Wiedniu, a stamtąd wyruszył do Florencji, gdzie przebywał król Sardynii Karol Emanuel IV. Wkrótce jednak musiał przed wojskami francuskimi uciekać do Rzymu.

Do łask dworu petersburskiego Czartoryski powrócił po śmierci Pawła (marzec 1801), obalonego za zgodą jego syna Aleksandra, który został następcą cara. Czartoryski, wezwany przez przyjaciela, w lipcu 1801 r. ponownie zagościł nad Newą. Tu znalazł się w gronie zaufanych, wymienionych wyżej osób, skupionych w tzw. Nieoficjalnym Komitecie [Негласный комитет], które w sekrecie przygotowywały projekty reform politycznych i społecznych. Członkowie Komitetu mieli przywilej codziennych spotkań z carem „przy stole” bez specjalnych zaproszeń i wiele czasu spędzali z nim, dyskutując nad zaletami i wadami planowanych reform. Książę Adam mógł się cieszyć dodatkowymi przywilejami – jego kontakty z cesarzem Aleksandrem były częstsze, z pominięciem formalności, wręcz przyjacielskie.

Reformatorskie projekty stopniowo wprowadzano w życie, jednocześnie rosła pozycja ich istotnego współautora – Czartoryski został zastępcą ministra spraw zagranicznych Aleksandra R. Woroncowa, a równocześnie członkiem rady do spraw szkolnych w nowo utworzonym Ministerstwie Oświaty, i od listopada tegoż roku także członkiem Komitetu Urządzenia Żydów. Po utworzeniu okręgu naukowego wileńskiego na początku lutego 1803 r. objął także w charakterze kuratora władzę szkolną w guberniach zachodniej Rosji, którą sprawował do kwietnia 1824 r. (zwolniony w związku z procesem filomatów). W 1803 r. przedstawił Aleksandrowi memorandum Sur la système politique que devrait suivre la Russie [O systemie politycznym, który winna stosować Rosja], w którym zaprezentował nowatorską wizję stosunków międzynarodowych oraz program polityki zagranicznej państwa, postrzeganej w szerszym kontekście ładu europejskiego.

Mimo wrogów w kręgach dworskich po ustąpieniu Woroncowa został mianowany ministrem spraw zagranicznych (28 stycznia 1804), a po roku (od stycznia 1805) zasiadł w Senacie i Radzie Państwa. Było to niewątpliwie największe jego osiągnięcie w petersburskiej karierze. Jako minister i polityk forsował własną wizję kierunku międzynarodowej polityki Rosji. Uważał, iż głównym wrogiem Petersburga są Prusy i Austria, optował za silnym sojuszem z Anglią oraz uznaniem państwa napoleońskiego, forsując projekt Ligi Europejskiej, której głównymi filarami miały być Anglia i Rosja. Jak pisał w Pamiętnikach: „Byłem przekonany, że będę mógł połączyć tendencje rosyjskie ze szlachetnymi celami […]. Wyobrażałem sobie, że właśnie w ten sposób zadośćuczynię dumie narodowej Rosjan. Zamierzałem uczynić z Aleksandra kogoś na podobieństwo arbitra pokoju cywilizowanego świata; pragnąłem […] by, wreszcie, jego panowanie zapoczątkowało nową erę w polityce europejskiej, politykę, która byłaby od tej chwili bazowała ba powszechnym dobru oraz na respektowaniu praw każdego”.

W sprawach polskich postulował przywrócenie państwa i jego zjednoczenie pod berłem cara w granicach sprzed drugiego rozbioru. Cesarz Aleksander kierował się jednak własnymi, odmiennymi od książęcych priorytetami i pozostawał nieustępliwy we wrogiej postawie wobec Francji, a sojusz z Prusami dezawuował jakiekolwiek plany zjednoczenia Rzeczypospolitej. Przy takich rozbieżnościach w postrzeganiu pryncypiów polityki zagranicznej trudno było o współpracę, toteż 29 czerwca 1806 r. Czartoryski utracił stanowisko kierownika polityki zagranicznej.

Po powstaniu w 1807 r. Księstwa Warszawskiego nie brał czynnego udziału w jego budowie – przez cesarza Francuzów Napoleona I był uznawany za człowieka Aleksandra. Nie odgrywał też większej roli na dworze rosyjskim, przez kilka lat przedłużał urlopy, pozostając poza głównym nurtem życia politycznego. Do Petersburga udał się w lipcu 1809 r., chcąc bronić Polaków z zaboru rosyjskiego prześladowanych za udział w kampanii austriackiej Napoleona i przedłożyć cesarzowi projekt odbudowy Polski, nie został jednak przyjęty, wezwany zaś przez Aleksandra w kwietniu 1810 r. nie uzyskał niczego.

Na początku 1811 r. próbował z polecenia cara wybadać u swojego kuzyna, naczelnego wodza księcia Józefa Poniatowskiego szanse na ewentualne przejście wojsk księstwa na stronę Aleksandra. Po wybuchu wojny w 1812 r. napisał do cara list (4 lipca) z prośbą o dymisję, po czym wyjechał do Wiednia.

Po klęsce Napoleona Czartoryski kilkakrotnie starał się o spotkanie z swoim byłym przyjacielem i zwierzchnikiem, próbując wybadać jego plany wobec Księstwa Warszawskiego; jednocześnie podsuwał własne rozwiązania „sprawy polskiej”. W sierpniu 1814 r. gościł rosyjskiego cesarza w rodzinnych Puławach. Jako jego doradca, ale wyłącznie do spraw polskich, brał udział w negocjacjach ministrów na kongresie wiedeńskim, przyczyniając się do powstania aktem z 3 maja 1815 r. Królestwa Polskiego w przyjętym wówczas kształcie. Podjął jeszcze pracę nad podsumowującym jego dotychczasową aktywność dziełem Essay sur la diplomatie. Manuscript d’un Philhellène [Rozważania o dyplomacji], które wydane zostało w 1830 r. w Marsylii pod pseudonimem Filhellena. Łączący zagadnienia filozoficzne, prawnicze i polityczno-dyplomatyczne traktat zawierał program „uetycznienia” dyplomacji oraz stworzenia podstaw uniwersalnego ładu politycznego w oparciu o prawa narodów. W połączeniu z ideą federacji regionalnych jako gwarancji powszechnego bezpieczeństwa stanowił istotne przewartościowanie poglądów autora, będąc de facto krytyką ekspansjonistycznej polityki Rosji ukształtowanej po utworzeniu przez nią 26 września 1815 r. wspólnie z Austrią i Prusami Świętego Przymierza.

Po przybyciu do Warszawy współorganizował władze z Rządem Tymczasowym na czele, którego został wiceprezesem, a także brał udział w pracach nad ustawą konstytucyjną. Jego aktywność na tym polu została jednak zahamowana przez Aleksandra. Czartoryski został odsunięty od ważniejszych funkcji i po sejmie 1818 r. usunął się z życia politycznego.

W pierwszych dniach powstania listopadowego 1830/1831 r. stanął na czele Rządu Tymczasowego. Po oddaniu dyktatury gen. Józefowi Chłopickiemu objął kierownictwo wydziału spraw zagranicznych w Radzie Najwyższej Narodowej. Po obaleniu dyktatora (17 stycznia 1831) stanął na czele powstałego Rządu Narodowego, jako jego kierownik nie potrafił jednak wykorzystać swego autorytetu do prowadzenia konsekwentnej polityki ani też oceny i rozliczenia zachowawczych postaw kolejnych wodzów. 17 sierpnia 1831 r. opuścił Warszawę i przyłączył się do korpusu gen. Girolama Ramoriny. Po upadku powstania wyruszył do Krakowa, a stamtąd przez Strasburg do Anglii. Ostatecznie zdecydował się zamieszkać w Paryżu, gdzie przybył w 1833 r. Wkrótce ze swojej siedziby uczynił centrum polskości za granicą – Hȏtel Lambert stał się nie tylko głównym ośrodkiem politycznym, ale także oświatowym i kulturowym.

Wielka Emigracja

Po upadku insurekcji, jak wielu innych jej uczestników, udał się na zachód Europy, zasilając szeregi Wielkiej Emigracji. Najważniejszym dokonaniem księcia Czartoryskiego było założenie na emigracji w 1833 roku monarchistycznego obozu konserwatywno-liberalnego znanego jako Hotel Lambert. Nazwa wzięła się od siedziby księcia w Paryżu, pałacu znajdującego się na Wyspie św. Ludwika. Obóz skupiał przede wszystkim bogate kręgi społeczeństwa, które znalazły się na uchodźstwie po upadku powstania listopadowego – głównie cywilne i wojskowe kierownictwo zrywu niepodległościowego oraz część inteligencji. Książę popierał antyrosyjską politykę państw europejskich, a także ruchy rewolucyjne i narodowe, upatrując w nich możliwość odbudowy Polski. Liczył na interwencję państw Europy Zachodniej, zwłaszcza Francji i Anglii, w sprawie polskiej. Uważał, że Polska może odzyskać niepodległość tylko dzięki wielkiej wojnie mocarstw europejskich. Dlatego też dyplomacja pozostawała jedną z najważniejszych sfer działania członków Hotelu Lambert. Książę Adam Jerzy Czartoryski nazywany był przez swoich zwolenników „niekoronowanym królem Polski” a jego stronnictwo polityczne było uznawane przez europejskie rządy za de facto dyplomatyczną reprezentację Polski.

Szansa w konfliktach

Szansy dla odrodzenia Polski upatrywał w ewentualnych konfliktach europejskich mogących znacząco zmienić sytuację polityczną w Europie. Szkoląc przyszłe kadry, umieszczał w armiach poszczególnych państw, w których dochodziło do rewolucyjnych zrywów, oficerów i żołnierzy polskich. Duże nadzieje wiązał z Turcją, zakładając na jej terytorium i nie tylko wiele placówek mających prowadzić działalność wymierzoną przeciwko Rosji.

W 1840 roku Czartoryski podjął się przeprowadzenia programu odnowienia świata słowiańskiego w oparciu o Imperium Osmańskie a pod kierownictwem Polaków. Wyrazem tych działań było utworzenie w 1841 roku Agencji Głównej Misji Wschodniej, kierowanej przez Michała Czaykowskiego. Stambuł stał się wtedy czołowym ośrodkiem polskiej akcji dyplomatyczno-dywersyjnej przeciwko Rosji. Agencja koordynowała działalność wysłanników Hotelu Lambert w całej Turcji osmańskiej i ziemiach sąsiadujących – na Kaukazie i w krajach bałkańskich.

Głównym politycznym celem organizacji było podsycanie wszelkiego rodzaju buntów przeciwko Rosji na terenach przyległych do Imperium Osmańskiego, jak również osłabiania pozycji Rosji w Porcie, przede wszystkim neutralizowania wewnętrznych konfliktów w niemuzułmańskich prowincjach Imperium, często podsycanych przez agentów carskich. Przedstawiciele Agencji odegrali znaczącą rolę w rozwoju obozu liberalnego w Rumunii i Serbii oraz przyczynili się do pobudzenia świadomości narodowej w Bułgarii.

Pod egidą Agencji i za zgodą księcia Czartoryskiego w 1842 roku Michał Czaykowski założył Adampol – istniejącą do dziś polską osadę w Turcji. Spora część osmańskich polityków uznawała Czartoryskiego za rzeczywistego reprezentanta polskiej emigracji politycznej. Był on realnym twórcą i kierownikiem polityki zagranicznej Hotelu Lambert. Wszystkie ważniejsze decyzje, także działających na terenie Imperium Osmańskiego agentów tego obozu politycznego, były z nim konsultowane.

W czasie wojny krymskiej (1853 – 56), jeden z czołowych przedstawicieli Hotelu Lambert, hrabia Władysław Zamoyski, zorganizował z polecenia Czartoryskiego Dywizję Polską Kozaków Sułtana, która w armii osmańskiej działała równolegle do Pułku Kozaków Sułtańskich Michała Czaykowskiego i znajdowała się pod dowództwem Wielkiej Brytanii.

Klęska kolejnych ruchów rewolucyjnych przynosi fiasko wszystkich starań Czartoryskiego, nie spełniają się też jego oczekiwania związane z wojną krymską (1853–1856) i udziałem w niej wojsk polskich. Nie zaniechał jednak dalszej działalności i do końca życia prowadził aktywną politykę na rzecz Polski.

Oprócz emigracyjnej działalności politycznej, książę Czartoryski był również filantropem. W stolicy Francji ufundował szereg polskich instytucji, a niektóre z nich, jak na przykład Biblioteka Polska w Paryżu, działają do dnia dzisiejszego.

Suwerenność narodów i federalizm jako podstawa ładu międzynarodowego

Testament polityczny powstał w ostatnich dniach życia księcia Adama Jerzego Czartoryskiego i jest jednym z najważniejszych świadectw Wielkiej Emigracji, a zwłaszcza Hotelu Lambert, monarchistycznego obozu konserwatywno-liberalnego skupionego wokół osoby księcia.

Czartoryski zmuszony był opuścić kraj w związku z wyrokiem śmierci, jaki wydał na niego car Mikołaj I za pełnienie funkcji prezesa Rządu Narodowego podczas powstania listopadowego. Testament stanowi podsumowanie działań Czartoryskiego podejmowanych na emigracji na rzecz sprawy polskiej i nakazuje ich kontynuację przez młodszego syna, Władysława. Książę wierzył, że tylko wytrwała praca i ciągłe przypominanie Europie o sprawie polskiej mogą przynieść oczekiwane rezultaty. Wynikało to z przekonania, że o losie narodu decyduje nie on sam, ale międzynarodowy system, w którym naród egzystuje.

Testament stanowi także doniosły wkład Polski w myśl europejską, książę pragnął bowiem Europy jako dobrowolnego związku państw narodowych, co było wówczas nadzwyczaj śmiałą koncepcją. Jego zdaniem każdy naród posiada naturalne prawo do niepodległości. Żywił przekonanie, że Polska powinna odrodzić się w granicach przedrozbiorowych jako monarchia konstytucyjna.

Tezą Testamentu są słowa „siła rodzi się z jedności” oraz „samotnego ściga nieszczęście”.

Zmarł 15 lipca 1861 r. w Montfermeil. Pochowany został najpierw na cmentarzu w Montmorency, a od 1865 r. spoczywa w rodzinnej krypcie w kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia w Sieniawie koło Jarosławia.








COPYRIGHT

KOPIOWANIE MATERIAŁÓW ZAWARTYCH W PORTALU ZABRONIONE

Wszelkie materiały zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.