- Część wprowadzająca definicyjno-wyjaśniająca czym jest zjawisko gniewu:
Gniew to reakcja emocjonalna na niepowodzenie lub wzburzenie emocjonalne, czasami z nastawieniem agresywnym (złość), będąca reakcją na działanie interpretowane jako skierowana negatywnie akcja zaczepna.
Złość – to stan irytacji, wzburzenia; uczucie wrogości; wybuch gniewu, gniew.
Gniew składa się z trzech elementów: myśli, reakcji fizjologicznej oraz zachowania. W przeciwieństwie do złości lub wściekłości, gniew może być kontrolowany.
Gniew jest stanem emocjonalnym, który sam w sobie jest moralnie obojętny; ocenie podlega natomiast sposób jego wyrażania i dalsze konsekwencje. W takim ujęciu (upraszczając) można wyróżnić dwa rodzaje gniewu: uczuciowy (zmysłowy) i racjonalny (przemyślany).
- opisywanie kategorii gniewu w literaturze poprzez odniesienie do autorów, tekstów, cytatów:
- Homer „Iliada” - pierwsze słowa to gniew Achillesa:
Wycofanie się z walki: Gniew Achillesa był tak wielki, że postanowił wycofać się z walki i nie uczestniczyć w wojnie. Złożył swoją zbroję na ołtarzu swojej matki, Tetydy, i odmówił uczestnictwa w bitwach. To osłabiło pozycję Achajów w walce z Trojanami;
Gniew Achilla, bogini, głoś, obfity w szkody,
Który ściągnął klęsk tyle na greckie narody,
Mnóstwo dusz mężnych wcześnie wtrącił do Erebu,
A na pastwę dał sępom i psom bez pogrzebu
Walające się trupy rycerskie wśród pola:
Tak Zeusa wielkiego spełniała się wola
Odtąd, gdy się zjątrzyli sporem niebezpiecznym
Agamemnon, król mężów, z Achillem walecznym.
- Biblia gniew słuszny – Chrystus wypędzający przekupniów ze świątyni;
„Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: Weźcie to stąd, a z domu mego Ojca nie róbcie targowiska!
- Zbigniew Herbert - poeta słusznego gniewu
Gustaw Herling – Grudziński pisał o Herbercie: „ma w sobie coś z Conrada”, bowiem wspólna jest obu pisarzom filozofia godności ludzkiej, bezkompromisowość i niezłomna wierność sobie, wierność, która rzuca wyzwania trudnemu światu".
Pan Cogito (alter ego poety) jest bohaterem wielu jego wierszy - wyraża poglądy i prawdy, które sam uważa za najważniejsze. Imię Cogito nawiązuje do filozofii Kartezjusza i jego myśli „Cogito ergo sum” (myślę, więc jestem). Herbert zgadza się z poglądami filozofii racjonalnej i uważa, że wyznacznikiem ludzkiego istnienia jest intelekt, zdolność człowieka do myślenia i kreatywności umysłowej.
"Przesłanie Pana Cogito" stanowi propozycję dekalogu, przykazań, według których ludzie powinni postępować. Człowiek musi przyjąć wobec świata aktywną postawę, nie powinien być obojętnym. Wobec przemocy i fałszu musi wystosować Gniew i Pogardę.
PRZESŁANIE PANA COGITO
Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo
bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy – oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
strzeż się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany – czyż nie było lepszych
strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy
czuwaj – kiedy światło na górach daje znak – wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę
powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów
Bądź wierny Idź
CI KTÓRZY PRZEGRALI
Ci którzy przegrali tańczą z dzwonkami u nóg
w kajdanach śmiesznych strojów w piórach zdechłego orła
unosi się kurz współczucia na małym placku
i filmowy karabin strzela łagodnie i celnie
podnoszą siekierę z blachy łukiem lekkim jak brew mordują liście i cienie
więc tylko bęben bęben huczy i przypomina dawną dumę i gniew
oddali historię i weszli w lenistwo gablotek
leżą w grobowcu pod szkłem obok wiernych kamieni
ci którzy przegrali – sprzedają pod pałacem gubernatora w Santa Fe
(długi parterowy budynek ciepła spieczona ochra brązowe
kolumny z drzewa wystające belki stropu na których wisi ostry cień)
sprzedają paciorki amulety boga deszczu i ognia model świątyni Kiva
ze sterczącymi w górę dwiema słomkami drabiny po której schodzi urodzaj
kup boga echo jest tani i milczy wymownie
gdy waha się na wyciągniętej ku nam
ręce z neolitu
Gniew gościł również w prywatnym życiu Herberta. Andrzej Franaszek - biograf poety - pisze, że Herbert miał różne oblicza, często nieprzystające do siebie. Jedni zapamiętali jego słynne wybuchy wściekłości i gniewu i do dziś noszą w sobie urazę, dla innych był wspaniałym kompanem i przyjacielem. Potrafił uwodzić ludzi swoją błyskotliwością, poczuciem humoru, bywał duszą towarzystwa. Jednocześnie miewał bardzo ciężkie depresje, były okresy, gdy zamykał się w sobie, izolował od ludzi. Zdaniem Franaszka trudno bez świadomości, że Herbert cierpiał na chorobę afektywną dwubiegunową, zrozumieć wiele faktów z jego życia, niektóre z jego wypowiedzi, czasem szalenie radykalne. Ślady choroby można znaleźć w twórczości poety. Jak zauważył Franaszek wiersz +Pan Cogito - zapiski z martwego domu+ nie jest osadzony w jakiejś abstrakcyjnej, symbolicznej przestrzeni - to echo pobytu Herberta w szpitalu psychiatrycznym.
Niekiedy właśnie jednym z herbertowskich wybuchów związanych z chorobą tłumaczy się jego konflikt z Czesławem Miłoszem, który wybuchł w lecie 1968 roku. Franaszek podkreśla, że podłoże tego sporu było jednak o wiele bardziej skomplikowane. Wskazuje na poczucie frustracji Herberta w stosunku do Miłosza, starszego poety, którego uważał za mistrza, ale też chciał się przeciwko niemu zbuntować. Sam Herbert w wywiadzie dla "Tygodnika Solidarność" wspominał swoją kłótnię z Miłoszem sprzed lat: "Był to 1968 czy 1969 rok. Powiedział mi - na trzeźwo - że trzeba przyłączyć Polskę do ZSRR. Ja na to: +Czesiu, weźmy zimny tusz i chodźmy na drinka+. Myślałem, że to żart lub prowokacja. Lecz gdy powtórzył to na kolacji, gdzie byli Amerykanie, którym się to nawet spodobało - wstałem i wygarnąłem. Takich rzeczy nie można mówić - nawet żartem" - wspominał Herbert. Franaszek opisuje ten spór poprzez wspomnienia naocznych świadków. Jedni zapamiętali z tego wieczora bezpardonowy atak Herberta na Miłosza, inni – jego obronę sensu powstania warszawskiego. Żaden ze świadków nie wspomina jednak, żeby Miłosz powiedział, że Polska powinna został włączona do Związku Sowieckiego. Z relacji, do których dotarł Franaszek wynika, że obaj poeci byli mocno pijani, a Herbert następnego dnia myślał, że konflikt uda się załagodzić, jednak - jak się okazało - nie da się cofnąć wypowiedzianych słów .
- kręgosłup moralny a słuszny gniew
- podsumowanie odcinka przez eksperta.
Homer „Iliada”
Biblia „Ewangelia”
Zbigniew Herbert "Przesłanie Pana Cogito", "Ci którzy przegrali "
Przyjaźń Porażka Mądrość Tęsknota Liberalizm Laicyzm Uprzejmość Fantastyka Groteska Ekscentryzm Kontrkultura Romantyzm Życie Prawda Natura Cuda Prowincja - ujęcie drugie Historia Miasto Bieda Prowincja - ujęcie pierwsze Światło Modlitwa Piękno Tłum Starość Małżeństwo Jaźń Niewiara Ciało Sztuka Rytuał Świętość Samotność Humor Dzieciństwo bezczelność Śmierć Ironia Codzienność Patos Tragizm Ideologia CYNIZM OBOJĘTNOŚĆ UWAŻNOŚĆ Ojczyzna OJCOSTWO Dzikość Nienawiść Gościnność NADZIEJA DIALOG AMBICJA miłosierdzie dewocja wstyd gniew praca zabawa szczęście melancholia rozpacz głupota
STRONA GŁÓWNA ALFABETU LITERATURY POLSKIEJ
Po dzieła literatury polskiej sięgać można z wielu powodów – obowiązku szkolnego, pasji czytelniczej, kontemplacji piękna wyrażonego w sztuce. Jednym z powodów zainteresowania może być próba znalezienia odpowiedzi na pytania odwiecznie i uniwersalnie ważne – czym są i jak mogą realizować się idee z którymi obcujemy na co dzień, stanowiące element naszych moralnych wyborów. Altruizm, bohaterstwo, cnota… układają się w alfabet wartości.
W tym aspekcie w polskiej literaturze możemy znaleźć różnorodność interpretacji, historycznych odniesień i form wyrazu, które świadczą o bogactwie rodzimej kultury budującej w ciągu wieków naszą narodową tożsamość, jej odniesień do światowego dorobku cywilizacyjnego, a w nim twórczego dyskursu, którego zawsze byliśmy aktywnym uczestnikiem. Inspiracja płynąca z literackich wzorców daje bezpośredni emocjonalny impuls do osobistej refleksji odbiorcy, systematyzuje wiedzę o historii idei, procesach kulturowych i pozwala zrozumieć zjawiska historyczne, których emanacją są literackie dzieła. Polska twórczość literacka daje cały wachlarz odpowiedzi na nurtujące nas dylematy zarówno moralne jak związane z narodową tożsamością. Pozostaje jednak pytanie, gdzie ich szukać?
Projekt „Alfabet literatury Polskiej” zakładając synkretyczną prezentację w twórczości polskich pisarzy ważnych dla każdego z nas idei, odpowiada na to pytanie w przystępnej i atrakcyjnej formie. Stanowi swoisty drogowskaz w świecie pełnym informacyjnego chaosu i wątpliwych ideałów. Naukowcy, literaturoznawcy, przedstawiciele środowisk akademickich zgodnie z przyjętym porządkiem alfabetycznym, prezentują odbiorcom projektu przekrojową panoramę dzieł literackich, w których podejmuje się tematykę idei i zjawisk z nimi związanych.
Projekt adresowany jest do wszystkich grup wiekowych, ze szczególnym akcentem na młodzież uczącą się, dzięki czemu stanowi materiał uzupełniający programy kształcenia w zakresie języka i literatury polskiej. W zamyśle przeznaczony jest w równej mierze dla odbiorców w Polsce, jak też Polonii i Polaków poza granicami kraju.
ALFABET JĘZYKA POLSKIEGO
Projekt dofinansowany przez Instytut Rozwoju Języka Polskiego
ze środków Ministra Edukacji Narodowej
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem IRJP ani MEN